wtorek, 12 lutego 2013


Tarta cytrynowa- walentynkowe serduszka

Pierwszy raz mialam styczność z tym ciastem (moim zdaniem prostym bardzo) bedac u Syśków w odwiedzinach. Sylwia kupiła przepyszną, rozpływającą się w ustach (i małą, stanowczo za małą!) tarte cytrynowa od Bliklego. Ciasto kruchutkie, krem delikatny pyszny cytrynowy- ale nie kwaśny, nie przesadnie słodki również, idealny, na nim kruchutka lekko zrumieniona beza- połączenie doskonałe. Tak się pojawiło na stole, tak szybko zniknęło …  Wyszukałam to ciasto na stronie http://www.blikle.pl- polecam wszystkim, jest warte swojej ceny.
Od tego czasu wertuje internet, blogi, książki w poszukiwaniu przepisu na idealna tarte cytrynowa. Poniższa, nie jest idealna, ale jest bardzo smaczna i łatwa w wykonaniu, zauważyłam ją na http://www.mojewypieki.com i w trakcie przygotowywania i kosztowania zmodyfikowalam. Ma przepyszny cytrynowy krem :)

Składniki na ciasto:
- 150g ciastek Digestive
- 60g roztopionego masła

Składniki na krem cytrynowy:
- 3 żółtka
- 1 puszka słodzonego zagęszczonego mleka
- 150ml soku z cytryn

Beza do dekoracji: 3 białka, szczypta soli, 110 cukru pudru, plaska łyżeczka mąki ziemniaczanej

Ciastka rozdrobniłam blenderem i połączyłam z roztopionym maslem, nastepnie wyłożyłam nim dwie foremki w kształcie serduszka (formy te są aktualnie dostępne w sprzedazy w sklepach Tchibo- od wczoraj). Następnie piekłam przez ok. 15 minut w prodiżu do lekkiego zbrązowienia.

Składniki na cytrynowy krem: żółtka zmiksowałam na puszysta masę, stopniowo dodawałam mleko skondensowane i miksowałam dalej. Nastepnie dodawałam sok z cytryny i caly czas miksowałam. Masa w polaczeniu z sokiem zaczela lekko gęstnieć. Cytrynowa mase wylalam do foremek i piekłam około 15-20 minut. W międzyczasie ubilam białka jaj z cukrem i płaską łyżeczką mąki ziemniaczanej, na sztywno. Dodatek mąki ziemniaczanej do bezy podczas pieczenia sprawi, ze będzie ona elastyczna. Ubita mase przełożyłam na gorący krem cytrynowy i zapiekalam jeszcze ok. 10 minut do momentu zbrązowienia bezy. Po upieczeniu, nasza tarta cytrynowa powinna ostygnąc w naturalny sposób a nastepnie dobrze by poleżakowała w lodówce przez noc.
Ciasto jest orzeźwiające, lekko kwaskowate jednak nie powoduje bynajmniej grymasu na twarzy ;)
Tarta wyszła przepyszna, nie jest to jeszcze jednak to czego szukam, wiec z czasem pojawia się kolejne odslony tego ciasta na blogu :)